Trochę tu ostatnio pusto. Taki miałam zapał do prowadzenia bloga, ale chyba mam dziurę w suficie, bo gdzieś się ten zapał ulotnił.... Do wszystkiego się tak zabieram. Zaczynam z entuzjazmem, a potem nie kończę. Dziś zaczęłam pisać o tym, jaki to znów beznadziejny dzień, ale pomyślałam, że napiszę o czym innym. Wspominałam kilka razy o przeszłości, o tym, że ona przyczyniła się do tego, jak się czuję, jak postrzegam siebie, jakie mam poczucie własnej wartości. Jeżeli ona tak we mnie siedzi, to wspomnę i o niej.
Po małej przerwie coś dla osłody. Sezon na truskawki w pełni, więc u mnie prosty przepis na pyszne ciasto. Jestem początkującą gospodynią i był to mój pierwszy biszkopt. Nie wyrósł tak, jak chciałam, ale ciasto i tak wyszło super :) Przepraszam za nieładne zdjęcia, ale mój aparat się buntuje i nie chce robić ostrych zdjęć :(
Jestem fanką wszelkiego rodzaju makaronów z sosami i myślę, że ten przepis również jest wart zapamiętania. Plusem jest też szybkie przygotowanie. Co prawda danie nie jest zbyt dietetyczne przez śmietankę 30%, która jest składnikiem sosu, ale ja się nie odchudzam :) Wiedziałam, że nam posmakuje i zrobiłam więcej.