Przepraszam za nieładne zdjęcia, ale mój aparat się buntuje i nie chce robić ostrych zdjęć :(
Składniki na blachę 25x39:
Biszkopt:
- 6 dużych jaj (lub 7 mniejszych)
- 1 szklanka cukru
- 1,5 szklanki mąki
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Masa:
- 250g masła
- 0,5 szkl cukru pudru
- 1 cukier wanilinowy
- ok. 0,5l truskawek
- wydrążony biszkopt
- 2 galaretki truskawkowe i truskawki na wierzch
Przygotowanie:
1. Rozpuszczamy galaretki w 3 szklankach wody. Studzimy i wkładamy do lodówki aby powoli tężała. Kontrolujemy, żeby nie była zbyt gęsta.
2. Przez ten czas jaja w temp. pokojowej ucieramy z cukrem dość długo, ok. 10min, tak, aby powstał jasny, kremowy puch.
3. Do drugiej miski wsypujemy mąki i proszek do pieczenia, mieszamy (nie musi być dokładnie) i przez sitko po trochu przesiewamy do jajek, miksujemy w jedną stronę.
4. Pieczemy biszkopt ok. 30-35min.
5. Po upieczeniu i wystygnięciu wydrążamy biszkopt zostawiając ścianki. Kontrolujemy grubość, aby warstwa nie została zbyt cienka. Wystarczy zostawić ok 1cm, może być też trochę więcej.
6. Masło ucieramy z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym.
7. Do masła dodajemy partiami cały wydrążony biszkopt i truskawki. Próbujemy i dosypujemy tyle truskawek, aby masa uzyskała satysfakcjonujący dla nas smak. Dla mnie 0,5l truskawek wystarczyło, by masa była lekko winna, nie mocno słodka.
8. Gotową masę wykładamy na biszkopt. Na wierzchu układamy truskawki i zalewamy galaretką. Ciasto wkładamy do lodówki, aby galaretka całkowicie stężała.
Smacznego!
Uwielbiam ciasta z galaretką i truskawkami.
OdpowiedzUsuń